
Fot z trasy Piwiniczna Zdrój-Obidza.
Odwilż znów namiesza w kalendarzu biegów narciarskich w Polsce.
Odwołano zaplanowany na 30 stycznia VIII Memoriał Emila Kowalczyka, który odbyć się miał w Lipnicy Wielkiej na Orawie. Nowy termin to 13 lutego – sobota.
W terminie nie odbędzie się też X Puchar Magurki w Wilkowicach, o czym organizatorzy poinformowali dziś.
„Z przykrością zawiadamiamy, że aktualne warunki nie pozwalają na rozegranie zawodów. Śnieg niestety znika w oczach” – podano na stronie GOSiR Wilkowice.
Zdjęcia z trasy nie pozostawiają zresztą wątpliwości, że biegać się nie da.

Magurka – widok na trasy (27.01).
Nowy termin to 13 lutego, nie trzeba się ponownie rejestrować, a zapisy wydłużono do 11 lutego. Dystanse to 7,5 km (panie) i 10 km (panowie). Obowiązuje technika klasyczna. Czy sytuacja śniegowa się zmieni, można obserwować na kamerce z Magurki>>
O bieganiu nie ma też mowy na Obidzy koło Piwnicznej, gdzie 31 stycznia miał się odbyć Bieg Popradzki. Miał, ale się nie odbędzie.
„W dniu dzisiejszym [26 stycznia – red.] w godzinach dopołudniowych dokonano oceny przygotowania tras do Biegu Popradzkiego, który miał się odbyć 31 stycznia 2016 r. w niedzielę. Po dokładnych oględzinach i lustracji trasy biegowej podjęto decyzje o odwołaniu zawodów ze względu na zbyt małą ilość pokrywy śnieżnej i obecnie panujących warunków atmosferycznych. Pokrywa śniegu obecnie wynosi około 10 cm i podłoże jest mokre ze względu na opady deszczu i plusową temperaturę + 3 stopnie” – napisał organizator Marian Dobosz.

Fot z trasy Piwiniczna Zdrój-Obidza.
Nowy termin zawodów to 21 lub 28 lutego.
Pod znakiem zapytania stoi też Bieg Podhalański, który ma się odbyć 6 lutego. Czy tak się stanie, okaże się 1 lutego, ale śniegu w Nowym Targu za wiele nie ma, więc odwilż poradzi sobie z nim blyskawicznie. Trzeba się więc przygotować na nowy termin, co akurat w Nowym Tagu nowością nie jest,.
„W Nowym Targu leży kilka centymetrów śniegu. To za mało, by przygotować trasy ratrakiem. Aby móc biegać klasykiem i wycisnąć tory, grubość pokrywy śnieżnej musi być znacznie grubsza. Inaczej narazi się biegaczy na zniszczenie nart oraz upadki i kontuzje z powodu kolizji z kamieniami. Obecnie rozpoczęła się odwilż która zgodnie z prognozą ma potrwać do 4 lutego. O tym czy IX Bieg Podhalański odbędzie się w zaplanowanym terminie poinformujemy Was w dniu 1 lutego” – głosi komunikat organizatorów.
7 lutego nie będzie na pewno Biegu Gwarków (w tym roku miała się odbyć już XXXVI edycja.
„Przez ostatnie trzy dni śnieg w oczach znika w Andrzejówce. Od niedzieli z godziny na godzinę śnieg stawał się coraz bardziej mokry, zaległa mgła i plusowa temperatura powodowała topnienie śniegu. (…) Najbliższe dni mają być jeszcze cieplejsze, nie ma szans, że odbędzie się w dobrych warunkach ten zaplanowany bieg. Stąd taka decyzja organziatora. Być może tegoroczny Bieg Gwarków odbędzie się w innym terminie” – zapewniają organizatorzy.
Nie będzie też I Biegu Jamroza na Jamrozowej Polanie, który miał się odbyć w ten weekend, ale w Dusznikach śnieg też znika w oczach. Nowy termin nie został jeszcze określony.
Gdzie będzie więc można się pościgać?
Jedyna szansa oczywiście w Jakuszycach, choć i tu odwilż dała o sobie znać.
„Trasy są twardsze, niż wczoraj, ale przez to szybsze. Oczywiście ich stan nie jest już tak bajkowy, jak chociażby tydzień temu. Oczywiście ratrak na nie nie wyjeżdżał… Od jutra wraca mróz, a w niedzielę ma sypać śnieg” – czytamy na profilu FB Biegu Piastów, a wpis ilustruje zdjęcie.
W niedzielę 31 stycznia Enervit Classic 5-10-15, dystans to 10 km, a zapisy trwają. Szczegóły>>
Stosunkowo blisko Polski odbędize się w weekend 30-31 stycznia bieg Euroloppet Biela Stopa. Warunki są dobre, ale i tak trasę biegu głównego skrócono z 45 do 35 km (technika dowolna), będą jeszcze biegi na 25 km „łyżwa” i 30 km „klasykiem”. Zdjęcia ze Skalki pri Kremnicy można zobaczyć na stronie Euroloppet.sk
Kamil Zatoński