W sobotę narciarze – także z Polski – rywalizowali na dystansie 50 km techniką klasyczną w ramach cyklu Visma Ski Classics, w niedzielę biegli po trasie o długości 32 km – tyle że techniką dowolną.

Scenariusz sobotniego biegu był niemal identyczny, jak w przypadku poprzednich zawodów prestiżowego cyklu. Wyjątkiem była obecność aktora grającego w światowych biegach niepoślednią rolę – Rosjanina Siergieja Ustiugowa, którego MKOl nie zaprosił na igrzyska do Korei Płd. i który musi sobie szukać zajęcia na najbliższe tygodnie. Zdecydował się na start w biegu z Dobbiaco/Toblach do Cortiny i był bardzo blisko zwycięstwa. Ostatecznie uplasował się na trzeciej pozycji, ustępując dwójce Norwegów – Tordowi Asle Gjerdalenowi (przed tygodniem przegrał Marcialongę, dwa tygodnie temu wygrał La Diagonelę) i Andreasowy Nygaardowi. Pomogła też dyskwalifikacja innego z Rosjan – Ilji Czernousowa, którego ukarano za przeszkadzanie jednemu z Norwegów na finiszu, w wyniku czego rywal zgubił… nartę.

W biegu pań niespodzianek również nie było, bo batalię o zwycięstwo stoczyły ponownie Szwedka Britta Johansson Norgren i Czeszka Katerina Smutna. Ponownie górą była ta pierwsza.

W biegu wzięło udział kilkoro Polaków:
MĘŻCZYŹNI
199. Marek Tokarczyk MT Sport 3:06:41
243. Mateusz Gocyła KS Jurajskie Orły 3:12:06
260. Kamil Zatoński SN Klasyk Warszawa 3:12:59
455. Krzysztof Drop MT Sport 3:40:12
WYNIKI>>

KOBIETY
82. Joanna Drop MT Sport 4:22:41
128. Beata Kuliberda MT Sport 5:15:51
WYNIKI>>

W niedzielnym biegu na dystansie 32 km techniką dowolną, wiodącym po trasie znanej w przeszłości z etapów Tour de Ski, triumfowali Włoszka Giulia Stierz i Norwego Anders Gloersen.

Ósma w biegu pań była Natalia Grzebisz (1:41:18), 113. w biegu panów Kamil Zatoński (1:42:09), a Lech Kawecki 273. (2:09:50).
WYNIKI KOBIETY>>
WYNIKI MĘŻCZYŹNI>>

Wersja do wydruku