W Planicy już nie tylko skoki

calendarSłoweński kurort wszedł do kalendarza Pucharu Świata w biegach narciarskich.

Kibice biegów, przyzwyczajeni do oglądania rywalizacji w z grubsza tych samych miejscach (Kuusamo, Davos, Toblach, Lahti, Oslo, Falun…) w nowym sezonie będą mieli okazję poznać całkiem nowe trasy. Kongres FIS w Warnie zatwierdził kalendarz na sezon 2015/2016 i nie obyło się bez niespodzianek.

Chyba największą jest wplecenie Planicy, a więc miasta kojarzonego przede wszystkim z mamucią skocznią narciarską, a ostatnio bezskutecznego ubiegania się o światowy czempionat w narciarstwie klasycznym. Biegacze spotkają się tu w weekend 16-17 stycznia na sprinty i sprinty drużynowe.

Pucharowa karuzela zacznie się kręcić tradycyjnie już pod koniec listopada i znów stanie się to w Kuusamo, a dokładnie w ośrodku Ruka. Sprint klasykiem otworzy sezon 27 listopada, dzień później biegi na 5/10 km techniką dowolną i na finał minicyklu bieg pościgowy techniką klasyczną na 10/15 km.

Kolejny weekend to zawody w Lillehammer, a w ich programie m.in. skiathlon, który wrócił przynajmniej na chwilę do łask, bo w przyszłym sezonie będzie okazja obserwować taką rywalizacje aż czterokrotnie – i to bynajmniej nie w miejscach takich, jak Rybińsk, gdzie obsada prawie nigdy nie była najlepsza.

Trzeci przystanek to Davos (z tradycyjnymi biegami długimi ze startu indywidualnego), a następny – Toblach. Włosi dostali zawody chyba trochę jako rekompensatę po odjęciu z programu Tour de Ski biegu z Cortiny do Toblach (a w wydaniu pań tylko w Toblach). Malownicza trasa łącząca oba kurorty to najwyraźniej za mało, a liczą się przede wszystkim długość rywalizacji i jej atrakcyjność telewizyjna (a może także łatwość jej pokazywania). Wygląda na to, że właśnie z tych względów biegi z punktu A do punktu B raczej nie będą formatem, który się przyjmie.

1 stycznia startuje 8-etapowy Tour de Ski, o którego programie pisaliśmy TUTAJ>>

W trzecim periodzie, przypadającym na luty, biegacze pojawią się w Skandynawii – Drammen, Oslo, Sztokholm, Falun i na koniec Lahti.

Po tygodniu przerwy trzeba będzie polecieć za ocean. W 8-etapowych zawodach Ski Tour Canada 2016 do zwiedzenia będą Gatineau, Montreal (z nietypowym dystansem 13,2 km w przypadku kobiet), Quebec, Canmore, Lake Louise i znów Canmore.

Kalendarz Pucharu Świata 2015/2016

FIS przedstawił też zarys kalendarza na trzy kolejne sezony. Największą niespodzianką jest obecność rosyjskiego Tiumenia jako miejsca finałowych zawodów PŚ w latach 2017 i 2019. W żadnym z draftów nie ma natomiast Szklarskiej Poręby-Jakuszyc.

Kamil Zatoński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *