W miniony weekend biegacze narciarscy – także z Polski – rywalizowali w Orlickym Maratonie.
W Polsce jest tylko jeden bieg narciarski z dystansem dłuższym niż 40 km. W Czechach ich nie brakuje, a jednym z nich jest Orlicky Maraton, który odbył się w miniony weekend. Daniem głównym był bieg na 40 km techniką klasyczną (sądząc po czasach – tych kilometrów było więcej, podobnie zresztą jak na biegach na 20 km), w którym wzięło udział ponad 230 narciarzy. Wygrał reprezentant gospodarzy Vaclav Sedlacek (2:16:29), a dwa Polskie nazwiska na liście wyników to Aleksandra Pacowska-Brudło (191. miejsce z czasem 03:42:22) i Monika Romańczuk (193., 03:46:43).
Sporo znanych nazwisk znaleźć można na liście wyników biegu na 20 km. Wygrał go Viktor Novotny (zwycięzca Biegu Piastów), przed Jakubem Psenicką i Tomasem Jakoubkiem (wielokrotny zwycięzca Biegu Piastów), a czwarty na mecie zameldował się mistrz świata w biegu na 50 km z 2003 r. – Martin Koukal. Wśród kobiet wygrała Zuzana Kocumowa.
Najlepszy z Polaków – Józef Wojtyła z Pogórza – zajął 49. miejsce z czasem 1:56:12, o 29 minut słabszym od czasu zwycięzcy. Piotr Kawulok był 63. (2:02:02), a Adrian Broj 123 (2:27:03).
Bieg na 20 km techniką dowolną wygrał Jakub Psenicka (1:20:53). Jedyny z Polaków – Paweł Brudło – był 114. (1:58:19).
Kolejne zawody z cyklu Ski Tour już w najbliższy weekend – Kasperska 30 na Szumawie.
Kamil Zatoński
