90, 95, 100, a nawet 120 km – do tej pory takie były najdłuższe biegi narciarskie na świecie. Wszystkich przebije Nordenskiöldsloppet – bieg na 220 km.
Zawody, których sponsorem jest jeden z producentów napojów energetycznych, odbędzie się 10 kwietnia przyszłego roku w szwedzkiej części Laponii. Start i meta znajdować się będą w miejscowości Jokkmokk, ponad 1000 km na północ od Sztokholmu. Bieg odbędzie się pierwszy raz od 132 lat – w 1884 r. polarnik Adolf Erik Nordenskiöld zorganizował zawody, by sprawdzić, czy jego kompanii są w stanie pokonywać długie dystanse w krótkim czasie.
Już w pre-rejestracji do przyszłorocznych zawodów zgłosiło się ponad 400 śmiałków. Oficjalna rejestracja rozpoczęła się 2 listopada. Szefem biegu jest Danie Tynell, trzykrotny zwycięzca Biegu Wazów (ma „tylko” 90 km), który ze względów zdrowotnych musiał zakończyć karierę.
-Ultramaratony stają się coraz popularniejsze w sportach wytrzymałościowych. Naszym celem jest, by przyciągnąć 500 biegaczy i zwiększać zainteresowanie z każdym rokiem – mówi Tynell.
Bieg odbędzie się po przygotowanej trasie, obowiązywać będzie technika klasyczna. Trasa jest stosunkowo łatwa pod względem profilu.
Więcej informacji na stronie organizatora>>
Kamil Zatoński