Norwegowie mają problem z obsadzeniem sztafety 4×10 km na mistrzostwach świata w biegach narciarskich, które odbędą się w Oslo-Holmenkollen. Sięgnęli więc do kadry biathlonistów.
Emil Hegle Svendsen, wicelider klasyfikacji generalnej PŚ w biathlonie, znalazł się na ogłoszonej dziś 8-osobowej liście zawodników, którzy mają szansę wziąć udział w MŚ w biegach narciarskich.
Nominacja dla biathlonisty nie jest niespodzianka, bo Skandynawowie już od dłuższego czasu mają problem z obsadzeniem składu sztafety, przede wszystkim na trzeciej zmianie, rozgrywanej techniką dowolną. Stąd pomysł ze Svendsenem, choć jego udział w biegu nie jest ostatecznie przesądzony.
– Jestem bardzo zadowolony, że mnie wybrano. Miałem na to nadzieję od dłuższego czasu. W tej chwili przygotowuję się w Norwegii do startów w amerykańskich zawodach PŚ w biathlonie, ale później wracam i będę się szykował do startu w sztafecie w Holmenkollen – powiedział Svendsen.
– Emil prezentuje stabilną formę od początku sezonu. Jest bardzo zmotywowany, by znaleźć się w składzie sztafety. Jest jedną z opcji na jedna z dwóch zmian techniką dowolną – powiedział Age Skinstad, menedżer norweskiej kadry w biegach narciarskich.
Oprócz Svendsena w ekipie na MŚ w Oslo znaleźli się Erik Brandsdal, Tord Asle Gjerdalen, Elear Roennign, Sjur Goethe, Ole Vigen Hattestad, Martin Sundby i Petter Northug. O dwa wolne miejsca w kadrze sprinterskiej walczyć jeszcze będą w trakcie najbliższych zawodów PŚ w Rybiński Oystein Pettersen, Anders Gloerson, John Kristian Dahl i Johan Kjoelstad.