Marit Bjoergen biega dalej, ale o odłożeniu nart na półkę poinformowała właśnie Kristin Stoermer Steira.
33-latka z powodu choroby i kontuzji praktycznie straciła miniony sezon. Zdecydowała więc zakończyć karierę i skupić się na życiu prywatnym.
Steira przez długi czas nazywana była „mistrzynią czwartych miejsc”, choć równie dobrze można ją określić mianem królewny biegu łączonego.
Czwartą pozycję Norweżka zajmowała w biegach na 10 km „klasykiem”, biegu łączonym oraz na 30 km „łyżwą” na igrzyskach w Turynie, a później także w biegu łączonym na igrzyskach w Vancouver. Czwarta była też w 2007 r. na MŚ w Sapporo w biegu na 10 km techniką dowolną.
W końcu jednak doczekała się indywidualnego medalu największej imprezy – brązu na 30 km na igrzyskach w Soczi, a krążki takiego samego koloru ma z MŚ w Oberstdorfie (2005 r., bieg łączony) i Sapporo (2007 r., również bieg łączony). W Japonii zdobyła też srebro na 30 km „klasykiem”, a medal z tego samego kruszcu przypadł jej jeszcze w Libercu w 2009 r. – oczywiście w biegu łączonym.
W kolekcji ma cztery złota ze sztafetą – w Vancouver, Oberstdorfie, Oslo i Val di Fiemme.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Steira najwyżej – na szóstym miejscu – była w sezonach 2009/2010 oraz 2012/2013.
Kamil Zatoński
