Sensacja. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu uwzględnił apelacje rosyjskich sportowców, ukaranych przez MKOl.
Przesłuchania m.in. rosyjskich biegaczy odbyły się kilka dni temu, a dziś ujawniono sensacyjny werdykt.
Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu jednogłośnie uznał, że dowody, przedstawione przez MKOl (który sportowców ukarał dożywotnim zakazem udziału w igrzyskach i anulował wyniki z Soczi), są niewystarczające, by stwierdzić naruszenie reguł antydopingowych.
Oznacza to tyle, że sankcje zostały zniesione, a tytułu uzyskane w Soczi – przywrócone. Aleksander Liegkow nie musi więc oddawać złota w biegu na 50 km techniką dowolną, medale zachowają też np. Maksim Wylegżanin czy Nikita Kriukow.
Przypomnijmy, że wśród ukaranych biegaczy byli Liegkow, Wylegżanin, Kriukow, Aleksiej Pietuchow, Jewgienij Biełow, Aleksander Biessmiertnych, Jewgienia Szapowałowa i Natalia Matwiejewa.
Co ciekawe, w przypadku trójki biegaczek stwierdzono naruszenie reguł antydopingowych, przy czym zdjęto zakaz udziału w igrzyskach z wyjątkiem startu w Korei. Chodzi o Julię Czekaliową, Anastazję Docenko i Julię Iwanową.
Kamil Zatoński