Siedem Polek i czterech Polaków wystąpi w Pucharze Świata w biegach narciarskich w Szklarskiej Porębie.
Już w najbliższy piątek odbędzie się pierwsza konkurencja – sprint techniką dowolną. Dzień później nasi reprezentanci będą rywalizować z najlepszymi sportowcami z całego świata w biegach długodystansowych.
Na starcie zawodów stanie siedem Polek. Justyna Kowalczyk, Sylwia Jaśkowiec, Natalia Grzebisz, Anna Staręga i Emilia Romanowicz na pewno wystąpią w obu konkurencjach. Agnieszka Szymańczak wciąż ma problemy z piętą (ból przeszkadza jej przede wszystkim w biegach techniką klasyczną), więc w tej chwili pewny jest tylko jej start w sprincie techniką dowolną. Wciąż jest jednak szansa, że uda jej się zaprezentować również w biegu na 10 km klasykiem. Magdalena Kozielska pobiegnie tylko w biegu na 10 km.
W Jakuszycach zabraknie Pauliny Maciuszek, która po upadku na trasie Pucharu Świata w Novym Meste bardzo źle się czuła. Jest poobijana i ma bóle głowy z powodu lekkiego wstrząśnienia mózgu. Obecny w Szklarskiej Porębie doktor Stanisław Szymanik zadecydował, że konieczne jest wykonanie badań diagnostycznych w szpitalu oraz kilka dni odpoczynku.
Wśród panów zobaczymy czterech naszych reprezentantów. Maciej Kreczmer pobiegnie zarówno sprinty, jak i bieg długi, natomiast Michał Wróblewski tylko sprint, a Marcin Rzeszótko – bieg na 15 km. Mateusz Ligocki na pewno pojawi się na trasie sprintu, możliwe, że także wystąpi w biegu długodystansowym.
W zawodach miał wziąć udział także Mariusz Michałek, jednak w ostatniej chwili jego start został odwołany z powodu grypy.
Pozostali nasi biegacze i biegaczki, którzy mają prawo startu w Pucharze Świata (m.in. Ewelina Marcisz czy Maciej Staręga), będą już jutro w drodze na mistrzostwa świata juniorów i U-23 w Erzurum.
Źródło: PZN.pl