Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) podjęła ostateczną decyzję co do programu zawodów Pucharu Świata, które w lutym 2011 r. odbędą się w Szklarskiej Porębie-Jakuszycach.
17 i 18 lutego przyszłego roku na jakuszyckich trasach biegowych zawodnicy ścigać się będą o punkty Pucharu Świata w sprintach techniką dowolną oraz biegach na 10 km (kobiety) i 15 km (mężczyźni) techniką klasyczną. Dzień później – w niedzielę – odbędą się zawody World Uphill Trophy na Ski Arenie Szrenica, tyle że stawką będą nie punkty do klasyfikacji PŚ, a jedynie nagrody pieniężne.
– To ostateczna decyzja – podała norweska gazeta Dagbladet, cytując Joerga Capola, dyrektora komisji ds. biegów narciarskich FIS.
Szwajcar przyznał, że federacja wzięła pod uwagę krytyczne głosy ze strony zawodników, w tym Justyny Kowalczyk, która w marcu zapowiedziała, że jeśli zawody PŚ odbędą się na Szrenicy, to ona w nich nie wystartuje.
– To kaskaderka. Zjazd po trasie alpejskiej jest powyżej moich możliwości. Będę miała pierwszy Puchar Świata w Polsce i w tym momencie otrzymuję w prezencie od organizatorów jedyną rzecz, której nie umiem i w której mogę sobie zrobić krzywdę – mówiła polska mistrzyni olimpijska.
Kowalczyk otrzymała wsparcie od Polskiego Związku Narciarskiego i spółki „Sport Szklarska Poręba”, która odpowiada za organizację imprezy i która kilka tygodni temu wnioskowała o przeprowadzenie zawodów w standardowej formie. Proponowaną trasę zawodów można zobaczyć tutaj>>
Kilka miesięcy temu oficjele FIS z Joergiem Capolem na czele wizytowali Ski Arenę Szrenica w Szklarskiej Porębie, by samodzielnie przetestować trasy zjazdowe pod kątem rozegrania na nich zawodów World Uphill Trophy. Trasa prowadziła w górę stoku narciarskiego, by później, poniżej Hali Szrenickiej, zawrócić i długim, ale dość stromym zjazdem dotrzeć do dolnej stacji wyciągu.