Norweżka Ingvild Flugstad Oestberg była w niedzielę szybsza od Therese Johaug na trasie biegu pościgowego w Lenzerheide.
Ci, którzy Oestberg uważali za typową sprinterkę, muszą przecierać oczy ze zdziwienia, widząc jak radzi sobie na pierwszych etapach 10. Tour de Ski.
Po bardzo dobrym biegu w sobotę na dystansie 15 km, w którym zajęła drugie miejsce, przed niedzielnym biegiem na 5 km „łyżwą” do odrobienia do Johaug dużo nie miała, bo tylko 4,5 sekundy, co udało się z nawiązką – niewielką, bo niewielką, ale razem z bonusem pozwalającą na objęcie prowadzenia w całym cyklu z przewagą 14,3 sekundy nad Johaug.
Pozostałe rywalki są już bardzo daleko – Heidi Weng traci już 2 minuty i 13 sekund, a Charlotte Kalla 2:45.
Justyna Kowalczyk, która w niedzielę miała 33. czas dnia (43,8 sekund straty do Oestberg), w generalce osunęła się z 19 na 21 pozycję, ma 5 minut i 7 sekund straty do liderki.
W poniedziałek dzień przerwy, we wtorek sprint techniką klasyczną w Oberstdorfie.
Wyniki biegu pościgowego na 5 km F (Lenzerheide)
1 2 OESTBERG Ingvild Flugstad NOR 13:02.3
2 1 JOHAUG Therese NOR 13:11.6
3 3 WENG Heidi 15:05.9 NOR
4 4 KALLA Charlotte 15:33.1 SWE
5 5 KYLLOENEN Anne 15:39.5 FIN
6 6 NISKANEN Kerttu 15:44.0 FIN
7 10 PARMAKOSKI Krista 16:30.1 FIN
8 9 DIGGINS Jessica 16:30.2 USA
9 8 BJORNSEN Sadie 16:30.9 USA
10 11 HAGA Ragnhild 16:31.6 NOR
…
21 21 KOWALCZYK Justyna 17:54.8 +39.3
Klasyfikacja generalna po trzech etapach
1. Oestberg 56:26.05
2. Johaug +14,3
3. Weng +2:13,6
4. Kalla +2:45,8
5. Kylloenen +2:52,2
…
21. Kowalczyk +5:07,5
Klasyfikacja generalna po 3. etapach
Kamil Zatoński
