Norwegowie pod ostrzałem

Flag of NorwayNorwegowie deklarują otwartość, Finowie zarzucają doping, Francuzi się śmieją – czyli ciąg dalszy historii o podawaniu leków na astmę biegaczom narciarskim.

-Zakładam, że żaden zdrowy sportowiec nie otrzymuje leków i nie mam powodów by sądzić, że jest inaczej – tak Erik Røste, szef Norweskiej Federacji Narciarskiej, zareagował na informacje, że medykamenty podawano nawet tym biegaczom, którzy nie skarżyli się na astmę.

Røste zaznaczył jednak, że skoro pojawiły się wątpliwości, trzeba je wyjaśnić i to jest zadanie dla komisji biegów narciarskich, by przedstawić informacje o stosowaniu lekarstw.

Sprawę pilnie śledzą najwięksi rywale Norwegów. Lekarz szwedzkiej kadry stwierdził wczoraj, że to nie do pomyślenia, by podawać leki zdrowym zawodnikom, a dziś szef fińskiej agencji antydopingowej bez ogródek nazwa proceder dopingiem.

-Ktoś musi skrupulatnie zbadać sprawę. Leki nie mogą być stosowane w ten sposób. To doping – powiedział Timo Seppälä.

Fiński dziennikarz Pekka Holopainen poszedł jeszcze dalej i stwierdził, że to pierwszy gwóźdź do trumny norweskich biegów narciarskich. I nie ostatni.

Maurice Manificat, lider francuskiej kadry biegaczy, stwierdził, że wraz z kolegami śmieje się z norweskich, „chorych” rywali.

-Jeśli są chorzy, to dlaczego startują? Jeśli jestem zmęczony, nie możesz tak po prostu wziąć leku i stanąć na nogi – powiedział Manificat, cytowany przez „Dagbladet”.

A komentator norweskiego dziennika „Aftenposten” Ole Bernhaus uważa, że oficjelom federacji trudno będzie utrzymać linię obrony przed oskarżeniami o doping. Więcej…

Fiński mistrz olimpijski Sami Jauhojaervi apeluje, by ponownie przebadać wszystkie próbki pobrane od norweskich biegaczy w latach 2013-2015, by sprawdzić, czy naruszenia reguł antydopingowych miały charakter systematyczny.

Kamil Zatoński

Źródło: Langrenn.com, „Dagbladet”

1 komentarz do “Norwegowie pod ostrzałem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *