Na Islandii rywalizowano w ostatnim w tym sezonie biegu Worldloppet, a Norwegowie swój koniec ścigania mieli na Svalbardzie.
Na Islandii biegano techniką klasyczną na dystansach 50 i 25 km. Na tym pierwszym najszybszy okazał się Petter Northug, który – podobnie jak Justyna Kowalczyk – w narciarskich maratonach szukał pocieszenia po słabym sezonie. Norweg wygrał w swoim stylu, rozstrzygając wyścig na ostatnim odcinku. Od Rune Skauga Mathiesena był szybszy o 4 sekundy. Trzeci finiszował Snorri Einarsson, Islandczyk z Teamu Santander.
Bieg wśród pań wygrała Szwedka Britta Johansson Norgren (2:41:02).
Z Polaków na dystansie 50 km najlepszy był Krzysztof Kostka (160, czas 4:03:21), Marek Pogorzelski był 215. (4:28:45), a Edward Traskowski 371. (5:26:46).
Sklasyfikowano niespełna 500 biegaczy i biegaczek.
Na dystansie 25 kum techniką klasyczną wśród 184 sklasyfikowanych było czworo Polaków – Piotr Majdziński był 96., Norbert Litwicki 119., Magdalena Szymańska 156., a Bartosz Lipiński 163.
Svalbard Skimarathon, bieg na dystansie 42 km techniką dowolną, był popisem Norwega Emila Iversena, który wygrał z czasem 2:10:33, o 19 minut lepszym od czasu Szweda Rickarda Bergengrena. Trzeci był Norweg Oeyvind Gloeersen, a wśród pań zwyciężyła Ranghild Haga.
Z dwójki Polaków szybciej do mety dotarł Andrzej Guziński (4:10:40), który zajął 205 miejsce. 291. był Emil Mikulski (5:02:25).
Kamil Zatoński