Izabela Marcisz zanotowała drugi czas w biegu na 5 km techniką dowolną w zawodach FIS w Saariselce. Kadrowicze rywalizowali w Bruksvallarnie, a najlepsi Norwegowie – w Beitostoelen.
W Saariselce weekendowe zawody przeprowadzono w nietypowy sposób. W sobotę przed południem ścigano się w sprintach techniką klasyczną, po południu – w biegu indywidualnym na 10/5 km techniką dowolną. Spowodowało to, że obsada, która i tak nie była wyjątkowo mocna, podzieliła się na dwa biegi. Co zaskakujące, Justyna Kowalczyk wybrała bieg dystansowy „łyżwą”, a co jeszcze bardziej zaskakujące – przegrała w nim nie tylko ze znakomitą Austriaczką Teresą Stadlober, ale także z młodą Izabelą Marcisz. Różnica wyniosła 14 sekund. 18-latce przyniosło to 45 FIS-Punktów, to jej najlepszy wynik w karierze.
Siódme miejsce zajęła Magdalena Kobielusz, dopiero 14 była Eliza Rucka.
W biegu sprinterskim najlepsza była Monika Skinder, drugie miejsce zajęła Białorusinka Anastazja Kiriłłowa, trzecia była Urszula Łętocha. Piąta była Weronika Kaleta, dziewiąta – Agata Warło.
Nasi kadrowicze ścigali się natomiast w szwedzkiej Bruksvallarnie, gdzie w biegu na 15 km techniką klasyczną obsada była nieco lepsza niż w piątkowym biegu na 10 km techniką dowolną. Wygrał Calle Halfvarsson, a Dominik Bury ze stratą 2:46 wylądował na 17 pozycji. 58. był Mateusz Haratyk.
W Beitostoelen rywalizowano w sprintach techniką dowolną. Wygrali Johannes Hoesflot Klaebo i Maiken Caspersen Falla, a warte odnotowania są występy urodzonej w 1999 r. Kristine Stavaas Skistad (była druga, ze względu na posturę porówynwana jest do Petry Majdić) oraz 24-letniego Gjoerana Tefrego, który był czwarty w finale i najszybszy w kwalifikacjach.
WYNIKI BIEGU MĘŻCZYZN>>
WYNIKI BIEGU KOBIET>>
Kamil Zatoński
