Tylko, a może aż 5. miejsce – to rezultat Justyny Kowalczyk w biegu na 5 km w Toblach, zaliczanym do Tour de Ski. Wygrała – a jakże – Marit Bjoergen.
Bieg miał scenariusz taki, jak kilka poprzednich w wykonaniu Polki – dość mocny start i słabsza końcówka. Kowalczyk na pierwszym pomiarze czasu, ustawionym na 1,7 km, miała najlepszy wynik, ale już 400 metrów później z nawiązką straty nadrobiła Marit Bjoergen. W drugiej części dystansu, gdzie przeważały zjazdy, Norweżka i jej reprezentacyjne koleżanki – Therese Johaug i Heidi Weng oraz Szwedka Emma Wiken, zyskały przewagę, która na mecie urosła do kilkunastu sekund.
Nieźle pobiegła dziś Kornelia Kubińska, ale do punktów Pucharu Świata zabrakło nieco ponad 3 sekund.
W klasyfikacji generalnej Touru Marit Bjoergen jeszcze zwiększyła przewagę o 23 sekundy nad Heidi Weng (do około 1,5 minuty). Justyna Kowalczyk jest piąta, a po prawdopodobnym wycofaniu się z rywalizacji przez Invild Flugstad Oestberg przeskoczy na 4. miejsce z prawie 3,5-minutową stratą do Bjoergen.
Toblach 5 km Cl
1. Marit Bjoergen NOR 12:48.5
2. Therese Johaug NOR +10,8
3. Heidi Weng NOR +13,1
4. Emma Wiken SWE +13,8
5. Justyna Kowalczyk POL +17,6
6. Anne Kylloenen FIN +19,8
…
31. Sylwia Jaśkowiec POL +1:05.5
34. Kornelia Kubińska POL +1:07,2
Kamil Zatoński
