Kowalczyk odpuści sprint w Soczi? Nic nie jest przesądzone

kowalcyzk ramsauRosyjskie, norweskie, a w końcu niektóre polskie portale donoszą, że Justyna Kowalczyk nie pobiegnie w sprincie w Soczi. Decyzja jednak wcale nie zapadła.

Błyskawiczny obieg sensacyjnej informacji i używanie translatorów powodują, że o przeinaczenia nietrudno. Najpierw rosyjski portal sports.ru, cytując rozmowę Justyny Kowalczyk z dziennikarzami polskiego „Faktu” podał, że polska biegaczka nie jest pewna, czy wystartuje w sprincie techniką dowolną w Soczi – wszystko będzie zależeć od sezonu i przebiegu igrzysk. Kowalczyk dodała, że widzi więcej argumentów na nie, co norweski dziennik „VG” uznał za decyzję… ostateczną i na tę okoliczność odpytał nawet Marit Bjoergen. Ta stwierdziła, że owszem, sprinty łyżwą nie są najmocniejszą stroną jej rywalki, ale przecież nawet Kowalczyk zdarzało się w nich dobrze występować.

Za „VG” informację skopiował… rosyjski portal „Łyżnyj sport”, a następnie niektóre polskie serwisy.

W oryginale brzmiało to tak: „Pyta pan o to czy pobiegnę w sprincie? Dopiero zdecydujemy, a to wyniknie z sezonu i wydarzeń podczas igrzysk. Ja widzę więcej argumentów na nie”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *