Justyna Kowalczyk odniosła trzecie zwycięstwo w zawodach FIS w Muonio/Olos. W Beitostolen z ogromną przewagą nad rywalkami wygrała Therese Johaug.
W biegu na 10 km techniką dowolną przewaga naszej zawodniczki nad rywalkami nie była jednak tak wyraźna, jak podczas wczorajszego biegu techniką klasyczną – druga na mecie Amerykanka Elizabeth Stephen miała 4,5 s straty, a dobrze biegająca „łyżwą” Rosjanka Julia Czekaliewa (w sobotę druga) przybiegła z czasem o 5,6 s gorszym od Kowalczyk.
Dla biegaczki z Kasiny Wielkiej było to trzecie zwycięstwo w testowych zawodach w Finlandii.
W niedzielę z dobrej strony zaprezentowały się też inne Polki – Sylwia Jaśkowiec była 24., a Paulina Maciuszek 25. Kornelia Kubińska 44., a Natalia Grzebisz 95.
Wśród panów najszybszy okazał się reprezentant gospodarzy Matti Heikkinen, drugi był Czech Lukas Bauer, a trzeci Niemiec Jens Filbrich. Na miejscu 17. rywalizację ukończył Maciej Kreczmer. Pozostali Polacy daleko – Maciej Staręga był 79., Paweł Klisz 113, a Jan Antolec 122 w stawce 200 biegaczy.
Dwie wygrane na początku sezonu padły łupem Therese Johaug. W piątek wygrała bieg techniką dowolną, w sobotę w sprincie, który nigdy nie był jej specjalnością, była czwarta, a w niedzielę w imponującym stylu rozprawiła się z rywalkami na dystansie 10 km „klasykiem”. Drugą na mecie Marit Bjoergen wyprzedziła o ponad 50 sekund!
– To jeden z najwspanialszych biegów klasykiem, jakie widziałem – powiedział Thomas Alsgaard, kiedyś znakomity biegacz, a teraz ekspert norweskiej telewizji NRK.
Bardzo zadowolona z występu była też Therese Johaug, która powiedziała, że to był jej najlepszy bieg klasykiem w karierze.
Wszystko było jasne już po 6 km, kiedy Norweżka miała ponad pół minuty przewagi nad Bjoergen i dogoniła Kristin Steirę, która wyruszyła na trasę minutę przed Johaug.
– To, co zrobiła dziś Johaug, robi wrażenie. Technicznie jest bardzo dobra – powiedziała Bjoergen.