Justyna Kowalczyk wróciła z obozu w austriackim Ramsau i do czerwca będzie trenować w Zakopanem.
Biegaczka z Kasiny Wielkiej podobnie, jak przed rokiem, zdecydowała się na przygotowania w Tatrach. Niestety, przez 12 miesięcy – mimo licznych apeli samej zawodniczki i kibiców – w samozwańczej zimowej stolicy Polski nie zrobiono nic, by poprawić bazę treningową. Nie ma więc gdzie jeździć na nartorolkach (poza starą rolkostradą na obiekcie Centralnego Ośrodka Sportu), o krytym torze łyżwiarskim nie wspominając. Justynie Kowalczyk pozostają więc marszobiegi i siłownia.
– Wybieramy jednak Polskę, bo od czasu do czasu chcielibyśmy w kraju spędzić trochę więcej czasu – tłumaczy wybór miejsca na zgrupowanie Aleksander Wierietielny, szkoleniowiec Kowalczyk.
Zakopane stara się o organizację mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w 2017 r.
2 komentarz do “Kowalczyk będzie trenować w Zakopanem”