Kadrowicz Paweł Klisz o włos wygrał z reprezentacyjnym kolegą Mateuszem Ligockim w XXXVIII Biegu o Istebniański Bruclik. W I Jurajskim Biegu Narciarskim najszybszy był za to Sławomir Sikora.
Bieg na trasach Kubalonki, mający tradycję dłuższą nawet niż Bieg Piastów, nie może stać się imprezą, która przyciąga dużą liczbę biegaczy: tak jak przed rokiem, tak i teraz na starcie stanęło w sumie około 200 zawodników (wliczając młodzież). Poziom sportowy był natomiast dość wysoki, bo o zwycięstwo na dystansie 15 km do końca walczyli kadrowicze Paweł Klisz i Mateusz Ligocki. Ostatecznie o 1,5 sekundy szybszy okazał się ten pierwszy, a jego czas na mecie to 39 minut 43 sekundy. Trzecie miejsce podium zajął Adam Cieślar, uprawiający kombinację norweską. Wracający po kontuzji zawodnik z Wisły miał jednak bardzo dużą, ponad 5-minutową stratę do zwycięzcy.
Wśród kobiet najszybsza była Emilia Romanowicz z Supraśla, która wyprzedziła Natalię Grzebisz i Annę Słowiok.
Wyniki tutaj>>
W jurajskich Bobolicach w niedzielę rywalizowano natomiast na dystansach 10 km (mężczyźni) i 5 km (kobiety).
Zwycięzcą I Jurajskiego Biegu Narciarskiego okazał się Sławomir Sikora z Jura Skating Częstochowa. Drugie miejsce zajął jego klubowy kolega Marcin Nalewajka, a trzecie Stanisław Odróbka z Siemianowic Śląskich.
Wśród pań zwyciężyła Renata Grabiańska z Sosnowca.
W zawodach, organizowanych przez KS Jurajskie Orły, udział wzięło 50 zawodników.