Ocieplenie pozostawiło swój ślad, ale dramatu na razie nie ma.

Ci, którzy zapisali się na Bieg Piastów i zamierzają go przebiec w Jakuszycach z niepokojem obserwują sytuację pogodową. Ocieplenie przyszło już w weekend, ale to, co topiło się w dzień, przymarzało w nocy. Tak też było w nocy z poniedziałku na wtorek.

Dziś już jednak spodziewane są dodatnie temperatury także w nocy, która – jak wynika z prognoz – będzie najgorsza pod tym względem w najbilższych dniach. Temperatura minimalna wyniesie aż 7 stopni. Dopiero od środy zacznie się ochładzać, choć poniżej zera temperatury spaść mają w nocy dopiero w piątek. Na szczęście w prognozach nie ma opadów deszczu, który z pewnością poważnie uszkodziłby trasy.

Te na razie trzymają się bardzo dobrze.

Dziś przebiegłem trasę z os. Huta (nie jest elementem trasy 50-tki) poprzez trasę Bez Łaski (to ostatnie kilometry głównego dystansu) do pętli wokoł Krogulca, a następnie z powrotem przez Kopalnię i Dzielne Klapki. Wczoraj wieczorem przebiegłem natomiast trasę PKO Zimową.

Jest mokro, ale nie jest miękko – kije nie grzęzną w śniegu, nie ma dziur czy nierównowości, a tory do klasyka są w przyzwoitym stanie (najgorzej jest na zjazdach, bo tu tor niszczą mniej wprawni narciarze).

Śniegu jest kilkadziesiąt centymetrów, co pozwala mieć nadzieję na to, że pokrywa będzie wysatrczająca na wszystkich odcinkach.

Śnieg nie jest też jeszcze brudny, choć w niektórych miejscach przysypało go igliwie.

Czym smarować? Sprawdzić się powinni ciepłe klistry (+1 + 10 stopni).

W kolejnych dniach na portalu pojawiać się będą informacje o stanie tras i sugerowanym smarowaniu.

Kamil Zatoński