Podróż z głębi polski do stolic polskich biegów narciarskich do przyjemnych nie należy. Ale już niedługo będzie łatwiejsza.

Na zaplanowane na trzeci weekend stycznia przyszłego roku zawody Pucharu Świata w Szklarskiej Porębie-Jakuszycach kibice Justyny Kowalczyk z centralnej Polski z pewnością dojadą szybciej. W październiku oddane mają być bowiem do użytku trzy kolejne odcinki drogi ekspresowej S8 o łącznej długości ok. 45 km. Popularna „ósemka” nie będzie się ponownie zaczynać dopiero w Sycowie (czyli niespełna 50 km przed stolicą Dolnego Śląska), ale za Wieluniem. Powinno to skrócić czas podróży np. z Warszawy może nawet o pół godziny.

Ale to niejedyna dobra wiadomość dla miłośników biegówek, bo – jak informuje „Gazeta Wyborcza” – na liście planowanych inwestycji drogowych rzutem na taśmę znalazła się też trasa S3 na odcinku południowym Sulechów-Lubawka. Ułatwi ona podróż o tyle, że z autostrady A4 można będzie zjechać na południe nie w Kostomłotach, ale przed Legnicą i stamtąd bezkolizyjnie dojechać do Bolkowa, skąd do Szklarskiej Poręby pozostaje nieco ponad 50 km (niestety – niezbyt dobrej drogi). Prawdopodobnie ten wariant nie będzie szybszy (trzeba nadłożyć trochę kilometrów w kierunku Legnicy), ale z pewnoscią wygodniejszy.

W optymistycznym scenariuszu droga powstanie w 2016 r.

Trasa S8 na odcinku Wieluń-Łódź Południe (węzeł A1), ma zostać ukończona do kwietnia 2014 r.

Wersja do wydruku