Dario Cologna wygrał drugi etap Tour de Ski – bieg na 15 km „klasykiem” w Lenzerheide. To jego pierwszy triumf w karierze na szwajcarskiej ziemi.
32-latek miał w kolekcji 21 zwycięstw w zawodach Pucharu Świata, ale jeszcze nigdy nie stał na najwyższym stopniu podium w Szwajcarii. W Lenzerheide też długo się na to nie zapowiadało, bo na międzyczasie na dziesiątym kilometrze kilkusekundową przewagę miał Rosjanin Aleksander Bolszunow, a znakomity czas miał także Kazach Aleksiej Połtoranin, który na dodatek znakomicie pobiegł końcówkę. Bolszunow opadł jednak z sił i na odcinku dwóch kilometrów stracił kilkanaście sekund do najgroźniejszych rywali. Cologna utrzymał natomiast minimalną przewagę nad Połtoraninem do samego końca i wygrał z przewagą zaledwie 0,6 sekundy. Trzecie miejsce zajął Martin Johnsrud Sundby.
Słabiej wypadł dziś zwycięzca sobotniego sprintu – Rosjanin Siergiej Ustiugow, ale nadal jest liderem Touru przed poniedziałkowym biegiem pościgowym na 15 km. Przewaga nad Cologną to 1,6 sekundy, nad Bolszunowej 12,7 sekundy.
Tour de ski standings after 2 stages of 7. #twittski #langrenn pic.twitter.com/qHpEjuZVwP
— Rolf Zetterberg (@RolfZetterberg) 31 grudnia 2017
Kamil Zatoński