Jubileuszowy, 40. Bieg o Istebniański Bruclik, odbył się w niecodziennych okolicznościach.
W programie zawodów były m.in. biegi na 15 km techniką klasyczną, ale ze względu na porywisty wiatr, który stwarzał zagrożenie dla bezpieczeństwa biegaczy organizatorzy zdecydowali o zmianie i skróceniu tras – ścigano się na pętli przy strzelnicy i na polanie startowej. W tych warunkach najlepiej poradził sobie Mateusz Ligocki z Istebnej, który wyprzedził Mariusza Michałka i członka kadry w kombinacji norweskiej Adama Cieślara.
Wśród kobiet najlepszy czas zanotowała Justyna Mordarska. Na zwycięzców czekały bruclik i kabotek.
Kamil Zatoński