Marit Bjoergen nie dała szans rywalkom i zdecydowanie wygrała bieg na 10 km techniką dowolną, inaugurujący sezon Pucharu Świata. Justyna Kowalczyk zajęła 10. miejsce.
Strata naszej zawodniczki do największej rywalki była spora: wyniosła 1 min 12 sek.
Bjoergen prowadziła na wszystkich punktach pomiaru czasu, a na mecie osiągnęła aż 27,1 sek. przewagę nad mistrzynią olimpijską na tym dystansie Charlotte Kallą. Trzecia była norweska weteranka Vibeke Skofterud, a czwarta jej rodaczka, biathlonistka Tora Berger.
Dla Bjoergen to 47. zwycięstwo w zawodach pucharowych. Ma ich już więcej, niż jej rodak Bjoern Daehlie.
W pierwszej dziesiątce biegu, który odbył się w norweskim Sjusjoen, znalazło się aż siedem reprezentantek gospodarzy.
Daleko, dopiero na 27 pozycji, bieg ukończyła jedna z faworytek sezonu, Finka Aino-Kaisa Saarinen.
Słabo wypadły pozostałe Polki: Paulina Maciuszek była 50., ze stratą 2 min 27 sek. do Bjoergen. Agnieszka Szymańczak byla 64., a Ewelina Marcisz 70., przedostatnia.