Sprawa Lance’a Armstronga wywołała lawinę komentarzy. Opiniami dzielą się też biegacze, w tym Marit Bjoergen, która kompromisów w tej kwestii nie uznaje.
– Niezależnie czy to EPO czy doping krwi moje zdanie jest jednoznaczne: kara dyskwalifikacji powinna być dożywotnia – powiedziała Bjoergen w rozmowie z telewizją NRK.
Znakomita biegaczka jest zszokowana sprawą Armstrona, który był dla niej wielkim sportowym autorytetem. W Norwegii ta sprawa jest szeroko komentowana, zwłaszcza że w ostatnich dniach do przyjmowania niedozwolonych środków przyznał się też były kolarz Steffen Kjærgaard, kolega Armstrona z drużyny US Postal w latach 2000-2003. Kjærgaard był dyrektorem sportowym Norewskiej Federacji Kolarskiej.
NRK przypomina, że także wobec Bjoergen wysuwano zarzuty o niedozwolone wspomaganie, a prym wiodła w tym Justyna Kowalczyk, wypominająca najgroźniejszej rywalce przyjmowanie Symbicortu, specyfiku pomagającego astmatykom.
WADA, międzynarodowa agencja antydopingowa stwierdziła jednak, że Symbicort nie jest jednak środkiem, który można uznać z dopingujący.
1 komentarz do “Bjoergen: Dopingowiczów karać dożywotnio”