W Alpach sypnęło śniegiem i to na pewno nie jest ostatnie słowo, które „powie” tam zima. Zabieliło się też m.in. w Jakuszycach.
Latem i jesienią opadów deszczu było jak na lekarstwo i można było mieć poważne obawy, czy zima będzie w górach równie śnieżna, jak w ubiegłym sezonie. Powiało jednak optymizmem, a w niektórych miejscach – jak we francuskim Bessans – także śniegiem.
W doskonałych nastrojach obudzić się dziś musieli właściciele i zapewne nieliczni jeszcze goście pensjonatów w Val Casies, dolinie w Dolomitach, gdzie kilka dni temu zabrano się za produkcję sztucznego śniegu.
Biało jest w austriackim Seefeld, miasteczku, w którym odbędą się najbliższe mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym.
Śniegu nie brakuje także w Ramsau am Dachstein – i to w dolinie, a nie na położonym wyżej lodowcu.
Nieco gorzej jest w Górach Izerskich, gdzie śnieg ledwo przykrył ziemię. W prognozach są jednak opady i jest nadzieja, że w weekend będzie można pobiegać na nartach.
Zdjęcie z Jizerski pod Bukovcem
Kamil Zatoński