Za doping trafi do więzienia

Walter Mayer, jeszcze niedawno trener austriackich biegaczy narciarskich i biathlonistów, został skazany na 15 miesięcy więzienia za wielokrotne złamanie prawa antydopingowego.

Mayerowi, który kiedyś sam był kiedyś niezłym biegaczem (w 1980 r. wygrał Bieg Wazów) zarzucono szprycowanie zawodników niedozwolonymi substancjami wspomagającymi – anabolikami i hormonami wzrostu.

Najgłośniejszym echem odbił się skandal dopingowy w czasie zimowych igrzysk olimpijskich w Turynie, kiedy to członkowie austriackiej ekipy biegaczy wyskakiwali przez okna hotelu, uciekając przed włoską policją, szukającą anabolików, a sam Mayer w trakcie ucieczkii wjechał nawet samochodem w policyjną blokadę. Policja znalazła w jego rzeczach m.in. urządzenia do transfuzji krwi.

Mimo tak oczywistych dowodów, sprawa długo nie mogła znaleźć finału w sądzie. Natychmiast zdyskwalifikowano za to – dożywotnio – kilku sportowców: znanych biathlonistów Wolfganga Pernera (w 2002 r. na igrzyskach w Salt Lake City zdobył pierwszy w historii medal dla Austrii w biathlonie – brąz w sprincie) i Wolfganga Rottmanna (złotego medalistę mistrzostw świata z 2000 r. w biegu na 20 km, a także brązowego w sztafecie w 2005 r.), oraz czterech mniej znanych biegaczy: Martina Taubera, Juergena Pintera, Johannesa Edera i Rolanda Dietharta. Nigdy nie zdyskwalifikowano natomiast Christiana Hoffmanna, mistrza olimpijskiego z Salt Lake City w biegu na 30 km (złoto przyznano mu po dyskwalifikacji Hiszpana Muehlegga), choć jeden ze świadków w procesie Mayera zeznał, że widział, jak w czasie imprezy Mayer przetaczał krew zawodnikowi.

Mayer spędzi za kratkami de facto nie 15, ale 3 miesiące, ponieważ na poczet wyroku zaliczono mu dni, spędzone w aresz

Źródło: sweski.com, langrenn.com

Czytaj także:

Nagła śmierć fińskiego mistrza olimpijskiego

Chwostienko na dopingu, Ukrainki mogą stracić medal

Doping zakończył kolejną wielką karierę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *