Dystanse następnych po Lillehammer zawodów Pucharu Świata będą krótsze.
Koszmar minionego sezonu powraca. Nawet w szwajcarskim Davos, najwyżej położonym mieście w Europie, śniegu jest jak na lekarstwo i organizatorom zawodów Pucharu Świata nie uda się go wyprodukować na tyle, by zabezpieczyć trasy, pozwalające na biegi na dystansach 15 i 30 km. Zamiast tego mężczyźni pobiegną na 15 km, a kobiety – na 10 km. Obowiązuje technika dowolna.
W programie na 13-14 grudnia są także sprinty „łyżwą” (w niedzielę)>
Temperatura w Davos w czwartek 4 grudnia około godz. 14 przekraczała… 12 stopni.
Ze względu na brak śniegu odwołano natomiast zaplanowane na weekend 6-7 grudnia zawody FIS we francuskim Bessans, niemieckim Oberwiesenthal oraz austriackim Seefeld.
Kamil Zatoński