…a dokładnie plakaty, przedstawiające dwie znakomite biegaczki.
– Wiedzieliśmy, że Therese Johaug i Marit Bjoergen są bardzo popularne, ale nie sądziliśmy, że ktoś będzie chciał ukraść plakaty, żeby powiesić je sobie np. nad łóżkiem – mówi Eiliv Furuli, szef komitetu organizacyjnego zawodów Pucharu Świata w Lillehammer, zaplanowanych na najbliższy weekend.
Furuli wystosował apel o zwrot plakatów i obiecał, że można je będzie zabrać w przyszłym tygodniu.
Zniknęło w sumie kilkanaście plakatów z uśmiechniętymi twarzami Johaug i Bjoergen.