Therese Johaug została zdyskwalifikowana na 13 miesięcy, co oznacza, że będzie mogła wystąpić na igrzyskach olimpijskich w Pjongczang.
O takiej decyzji poinformowała dziś Norweska Konfederacja Sportu, a podjął ją tamtejszy komitet olimpijski. Kara jest o miesiąc krótsza niż domagała się lokalna agencja antydopingowa, która jesienią ubiegłego roku stwierdziła obecność clostebolu w organizmie Johaug. Norweżka tłumaczyła się, że nieświadomie, kierując się rekomendacją lekarza, stosowała krem o nazwie Trofodermin,który miał jej pomóc w leczeniu oparzeń słonecznych na ustach.
Kara wygaśnie 18 listopada tego roku, co oznacza, że Norweżka będzie mogła wystartować nie tylko w przyszłorocznych igrzyskach, ale także w całym sezonie Pucharu Świata.
Johaug, która wydała oświadczenie, stwierdziła, że oczywiście źle się czuje z karą, ale jest zadowolona, że komitet, który zajmował się sprawą, uznał iż biegaczka nie stosowała kremu z zamiarem poprawy siły.
Przedstawiciele Antidoping Norway zapowiedzieli decyzję o ewentualnej apelacji po tym, jak uważnie zapoznają się z uzasadnieniem werdyktu. Dalszych kroków prawnych nie wykluczyła też sama Johaug.
Kamil Zatoński