Polka okazała się najlepsza w prologu Tour de Ski. Drugą na mecie Marit Bjoergen wyprzedziła o 0,4 sekundy.
Tak, jak przed rokiem, taki i teraz Justyna Kowalczyk zwyciężyła w pierwszym etapie Tour de Ski. Na trudnej, oblodzonej trasie w Obergofie dystans 3,1 km pokonała w czasie 7,03 min., o 0,4 sek. szybciej, niż druga na finiszu Marit Bjoergen. Norweżka trochę asekurowała się na najtrudniejszym zjeździe (wywróciło się tam kilka zawodniczek) i chyba tam straciła do Kowalczyk, która znakomicie pokonała zwłaszcza drugą część dystansu. Po 1700 m była bowiem dopiero szósta.
Łącznie z bonusem za wygraną, Kowalczyk ruszy do jutrzejszego biegu na 10 km klasykiem z 5,4 s przewagą nad Bjoergen.
Trzecia na mecie Hanna Brodin ze Szwecji będzie mieć 14 sekund straty, a czwarta Finka Rika Sarasjoa Lilja 14,1 s.
Sylwia Jaśkowiec była 52., Ewelina Marcisz 57., a Paulina Maciuszek 69.
Klasyfikacja po prologu Tour de Ski tutaj>>