Martin Johnsrud Sundby, norweski lider Pucharu Świata, popiera decyzję Justyny Kowalczyk, a Tour po zmianach nazwał parodią.
29-latek nie zbojkotował jednak zawodów, a w prologu zajął 6. miejsce – najwyższe spośród zawodników, którzy są faworytami Touru.
Sundby z uznaniem wypowiedział się jednak o decyzji Justyny Kowalczyk, która w proteście wobec zmian w programie wielodniówki nie przystąpiła do rywalizacji.
– Justyna pokazała, że „ma jaja”. Sam Tour to jednak parodia. To nie jest to, o co chodzi w biegach i po co trenują i poświęcają się zawodnicy. Jesteśmy tu tylko po to, by zadowolić sponsorów i widzów telewizyjnych, a większość z nich chce zobaczyć tylko kilka rundek wokół stadionu. To nonsens – powiedział Sundby w wywiadzie dla Nrk.no tuż przed startem prologu.
Norweg jest rozczarowany, że organizatorzy Tour de Ski nie mieli alternatywy na wypadek problemów pogodowych w Oberhofie.
– Potrzeba rezerwowej lokalizacji – uważa Sundby.
Kamil Zatoński