Szwedka Stina Nilsson zdetronizowała Maiken Caspersen Fallę i została mistrzynią olimpijską w sprincie techniką klasyczną. Justyna Kowalczyk odpadła już w ćwierćfinale.
Stina Nilsson wygrała kwalifikacje i w kolejnych biegach nie dawała szans rywalkom. W finale szybko przesunęła się na czoło i prowadzenia nie oddała do końca. Kroku dotrzymać jej próbowały Falla (mistrzyni olimpijska z Soczi) i Rosjanka Julia Biełorukowa. Ta ostatnia przez pewien czas była nawet druga, ale Falla na decydującym podbiegu pierwsza była na szczycie i nie oddała srebra.
STINA NILSSON TAR OS GULD I SPRINTEN!!!!!!🇸🇪🇸🇪🇸🇪🥇🥇🥇 pic.twitter.com/eylWGRi7cg
— Eurosport Sverige (@EurosportSE) 13 lutego 2018
Czwarta była druga z Rosjanek, startujących pod flagą olimpijską – Natalia Niepriajewa, piąta Szwedka Hanna Falk, szósta – Amerykanka Jessica Diggins.
Justyna Kowalczyk w kwalifikacjach zajęła 22. miejsce, a w ćwierćfinale dość długo miała szansę na co najmniej trzecie miejsce, ale na końcówce ostatniego zjazdu poprzepychała się z Norweżką Ingvild Flugstad Oestberg, co wybiło z rytmu obie. Efekt był taki, że Polka zajęła dopiero piąte miejsce, do półfinału nie awansowała też Oestberg, która na mecie miała pretensje do Kowalczyk.
Już w eliminacjach odpadły dwie pozostałe nasze reprezentantki – Sylwia Jaskowiec (37.) i Ewelina Marcisz (38.).
Kamil Zatoński