Słońce, słońce, słońce…

birkebeinerrennet…i inne gwiazdy na trasie sobotniego Birkebeinerrennet, jednego z największych biegów narciarskiego na świecie.

Przed rokiem zawody na 54-kilometrowej trasie z Reny do Lillehammer odwołano niemal w ostatniej chwili z powodu silnego wiatru. Organizatorzy obawiali się, że nie tylko słabsi zawodnicy będą mieli problem, by pokonać szlak prowadzący przez nieosłonięte góry. Na ten rok na tę okoliczność przygotowano nawet alternatywne odcinki, ale wszystko (a przynajmniej prognozy pogody) wskazuje na to, że skorzystanie z planu B nie będzie konieczne – ma świecić słońce, temperatura będzie lekko poniżej zera, a wiatr, jeśli będzie wiał, to lekki i w plecy zawodników.

Na liście startowej jest około 12 tys. narciarzy z 29 krajów – to znacznie mniej niż w ostatnich latach i mniej niż wynosi limit (17 tys. – to najwięcej na świecie; Bieg Wazów przyjmuje maksymalnie 15,8 tys. narciarzy, w tym roku zawody ukończyło ok. 14 tys.), ale po ubiegłorocznym rozczarowaniu wielu narciarzy albo zrezygnowało z udziału, albo z zapisem czeka do ostatniej chwili.

Słońce nie będzie jedyną gwiazdą, która zaświeci na trasie – do zawodów zgłosili się Martin Johnsrud Sundby, zdobywca Pucharu Świata w tym sezonie oraz Therese Johaug. Pobiegnie też m.in. Fin Iivo Niskanen, złoty medalista olimpijski z Soczi w… sprincie drużynowym. Do swojego teamu zaangażowała go sieć sklepów Coop.

Nie będzie natomiast Justyny Kowalczyk (kilka tygodni temu wspominała, że istnieje taka możliwość), będzie natomiast siedmiu innych Polaków.

Relacja live na stronie Swix Ski Classics.

Kamil Zatoński

3 komentarz do “Słońce, słońce, słońce…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *