Skofterud wychodzi z cienia

Znakomite wyniki Vibeke Skofterud to największe zaskoczenie początku sezonu Pucharu Świata w biegach narciarskich. Czy 31-letnia Norweżka utrzyma formę i wyjdzie z cienia bardziej utytułowanych koleżanek z kadry?

3 miejsce w biegu na 10 km w Sjusjoen, 3. w sprincie, 2. w biegu na 5 km łyżwą, 3. w biegu na 10 km klasykiem i wreszcie 3. miejsce w łącznej klasyfikacji Ruka Triple – od początku sezonu Vibeke Skofterud nie schodzi z podium.

Vibeke Skofterud przez lata pozostawała w cieniu bardziej znanych koleżanek – przede wszystkim kolekcjonującej zwycięstwa Marit Bjoergen (w Pucharze Świata ma ich już 51!), ale też o rok młodszej Kristn Stoermer-Steiry (ta też nie wygrywała za często, ale ma indywidualne medale imprez mistrzowskich) czy ostatnio także Therese Johaug. To, na co zwykle mogła liczyć Skofterud, to miejsce w sztafecie, co dawało niemal zawsze gwarancję dostępu do najwyższych sportowych zaszczytów. Skofterud skwapliwie z tego korzystała, rzadko zawalała biegi rozstawne, dzięki czemu w swojej kolekcji ma aż 4  medale mistrzostw świata (w tym dwa złote) i olimpijskie złoto z Vancouver.

Indywidualnie Norweżka do tej pory nie tylko nie zdobyła żadnego medalu rangi mistrzowskiej, ale nie wygrała nawet jednego biegu w Pucharze Świata. A startuje w nim już od 2000 r. i przez te lata zdążyła zaliczyć 137 występów.  Nawet wdrapanie się na podium było dla Skofterud nie lada wyzwaniem. Dość powiedzieć, że przed tym sezonem zdarzyło się to zaledwie 7 razy,  z tego – co ciekawe – dwukrotnie w Kuusamo, w 2003 i 2009 r. (na 10 km Cl). Nic więc dziwnego, że na koniec sezonu zawodniczka klubu Slitu IF ani raz nie była klasyfikowana w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

rokmiejscepunkty
20014383
200211370
200321217
200413437
200528157
200643123
200715364
200830234
20095763
201018343
201121331

Czy w wieku 31 lat Skofterud doczeka się pierwszego triumfu? Biegaczka podkreśla, że jej wyjątkowo dobra forma to w dużym stopniu zasługa treningów na nartorolkach latem i jesienią.

– Wprowadziłam też do treningów kilka drobniejszych modyfikacji. Teraz każdy kolejny udany bieg dodaje mi pewności siebie – powiedziała Skofterud.

Czas pokaże, czy Norweżka utrzyma znakomitą formę w dalszej części sezonu. Jak zauważa blog Nordic Commentary Project, w poprzednich latach Skofterud udawało się stawać na podium zazwyczaj tylko na początku sezonu – tak stało się w sześciu z siedmiu wspomnianych przypadków. Jedynym odstępstwem było drugie miejsce w Birkebainerrenett w 2002 r. Bieg ten był wówczas zaliczany do klasyfikacji Pucharu Świata.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *