Sgambeda 2016 ze zmienionym programem

sgambedaW Polsce gęsto sypie śnieg, we włoskim Livigno stają natomiast na głowie, żeby usypać jak najdłuższą trasę na sobotni bieg, zaliczany do cyklu Visma Ski Classics.

Podobnie jak w 2015 r., także i w tym roku naturalnego śniegu w Livigno właściwie nie ma, a ten wyprodukowany przez armatki pozwoli na usypanie pętli o dlugości 4-5 km – informują organizatorzy. Zamiast na trasie o długości 35 km zawodnicy rywalizować będą na dystansie około 25 km. Trzeba będzie więc tę samą pętlę pokonywać kilka razy, a żeby rozładować tłok, zdecydowano o rozdzieleniu startu elity (panie ruszą na trase o 10.00, panowie o 10.30) i amatorów. Ci ostatni zaczną bieg dopiero o 12, kiedy elita będzie już na mecie.

Biuro zawodów czynne jest od czwartku 1 grudnia od godz. 14., bieg zaplanowany jest na sobotę.

Na starcie spodziewana jest spora grupa amatorów z Polski. Tym razem nie będzie natomiast Justyny Kowalczyk, która przed rokiem zajęła trzecie miejsce.

Kolejne zawody w kalendarzu Ski Classics to Vasaloppet China, zaplanowane na początek stycznia 2017 r.

Kamil Zatoński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *