Sensacja w team sprince pań!

Niemki niespodziewanie zdobyły złoty medal w sprincie drużynowym pań. Złoto wśród panów dla Norwegii. Polki na dziewiątym, Polacy na piętnastym miejscu.

Zwycięstwo Niemek, które wystąpiły w składzie Katharina Hennig-Victoria Carl, można uznać za sensację, bo o wiele wyżej stawiano szanse Szwedek, Rosjanek i Finek, a nei można zapominać o Norweżkach czy Amerykankach. Norweżki szybko jednak zostały w tyle (już na swojej pierwszej zmianie Maiken Caspersen Falla spadła na dziewiątą pozycję), a Amerykanki z walki o medale odpadły wtedy, kiedy ta walka zaczęła się na poważnie – znów wyszły braki techniczne Jessie Diggins w klasyku.

O zwycięstwo walczyły więc Niemki, Szwedki, Rosjanki i Finki. Na ostatnim podbiegu Victoria Carl (multimedalistka juniorskich mistrzostw świata z 2015 r.) dotrzymała kroku Jonnie Sundling i Natalii Niepriajewej, z tyłu została natomiast Krista Parmakoski. Finiszowa prosta to był już popis potężnie zbudowanej Carl, na którą tuż za linią mety czekała już Katharina Henning, która nie mogła uwierzyć w to, czego stała się udziałem.

Co ciekawe, krótko przed startem doszło do zmiany w składzie Niemek – Katherina Sauerbrey nie czuła się najlepiej i ustąpiła miejsca Victorii Carl.

Drugie na mecie zameldowały się Szwedki (Maja Dahlqvist-Jonna Sundling), trzecie – Rosjanki (Julia Stupak-Natalia Niepriajewa), czwarte Finki, piąte Amerykanki, a Norweżki były dopiero ósme. Na dziewiątym miejscu ze straą 1:38.16 przybiegły Polki (Izabela Marcisz-Monika Skinder).

WYNIKI>>

W biegu panów sesnacji nie było, a Johannes Hoesflot Klaebo wraz z Erikiem Valnesem kontrolowali bieg. Drudzy byli Finowie (Iivo Niskanen-Joni Maeki), którzy odparli atak Rosjan (Aleksander Bolszunow-Aleksander Terentiew). Warto odnotować piąty wynik Kanadyjczyków.

WYNIKI>>

Kamil Zatoński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *