
Pierre Mignerey, dyrektor komisji ds. biegów narciarskich FIS ogłosił, że Puchar Świata w najbliższym sezonie odbędzie się zgodnie z kalendarzem. Premierowych zawodów na żywo nie zobaczą jednak kibice.
Choć w czerwcu w FIS zastanawiano się nad planem B dla Pucharu Świata, to zanosi się na to, że wszystkie zawody odbędą się zgodnie z planem – a przynajmniej te, które zaplanowano w Europie, w strefie Schengen. Dotyczy to także mistrzostw świata, które mają się odbyć w niemieckim Oberstdorfie. Oczywiście, poszczególne etapy będą musiały być dostosowane do przepisów sanitarnych poszczególnych państw.
Już wiadomo, że premierowe zawody w fińskim Ruka odbędą się bez udziału publiczności, tak, by ograniczyć ryzyko zakażeń.
Kolejne zawody zaplanowano w Lillehammer, a później narciarze przeniosą się do szwajcarskiego Davos.
Kamil Zatoński