Dodatnie temperatury w najbliższych dniach i deszcz mogą pokrzyżować plany organizatorom popularnego także wśród Polaków biegu Jizerska 50. Impreza, odbywająca się po czeskiej stronie Gór Izerskich, zaplanowana jest na 11-13 stycznia. W piątek bieg na 30 km techniką dowolną, w sobotę 25, a w niedzielę 50 km techniką klasyczną.
Niestety, odwilż spowodowała, że śniegu ubywa z każdym dniem, a prognozy na weekend i kolejne dni nie są pomyślne. Niemal cały czas termometr ma wskazywać przynajmniej +2-3 stopnie Celsjusza, a co gorsza – ma padać deszcz.
Zobacz aktualne prognozy dla Bedrichova na portalu yr.no>>
Całą trasę na razie pokrywa śnieg, a na stadionie w Bedrichovie, z którego startować będą zawodnicy, wyprodukowano sztuczny śnieg. Wystarczy go jednak tylko na około 2-km odcinek tuż po starcie i na newralgiczne punkty trasy.
Ważną datą dla organizatorów będzie 8 stycznia – wtedy musi być podjęta decyzja co do organizacji imprezy, która wchodzi w skład FIS Marathon Cup i Swix Classics.
– Kłopoty z pogodą mamy niemal każdego roku, i niestety, nawet ten rok nie jest wyjątkiem. Mamy nadzieję, że pogoda będzie w najbliższych dniach bardziej miłosierny niż wcześniejsze prognozy, i że nie ma zagrożenia dla zawodów. Przygotowania do Jizerskiej 50 idą pełną parą – mówi Martin Koucký, Sekretarz Skiklub Jizerská 50.
Według prognoz ochłodzenie ma przyjść dopiero 9 stycznia w środę – wtedy też spaść ma trochę śniegu.
Informacje o stanie tras znajdziesz na stronie jiz50.cz i na profilu biegu na facebooku.
1 komentarz do “Organizatorzy Jizerskiej 50 drżą o stan tras”