Fiński biegacz narciarski Stefan Storvall dopiął swego: ustanowił nowy rekord w 24-godzinnej jeździe na nartorolkach. W tym czasie pokonał dystans 592 km 720 m.
Takiej formy Storvallowi mógłby pozazdrościć niejeden 40-latek. Zanim Fin poprawił rekord, należący od 2000 r. do Franzuca Rogera Rouffiera-Plance’a (507,966 km), przejechał na nartorolkach – bagatela – 300 tys. km.
W wyśrubowaniu rekordu nie przeszkodziła nawet kraksa na jednym ze skrzyżowań: Storvall wjechał w samochód, na szczęście nic mu się nie stało i mógł kontynuować swój wyścig z czasem. Fin czterokrotnie robił sobie przerwy na jedzenie, w tym dwukrotnie korzystał też wtedy z masażu. Jeśli odliczyć przerwy, średnia prędkość Storvalla wyniosła ponad 26 km/h, przy średnim tętnie 127.
Storvall swojego wyczynu dokonał na nartorolkach firmy Vauhti.
Stefan Storvall w przeszłości był raczej przeciętnym narciarzem: startował w zawodach na szczeblu krajowym, a nawet międzynarodowym (w tym w Pucharze Świata), ale tylko raz – w grudniu 2010 r. we francuskim La Clusaz – razem z kolegami z drugiej drużyny fińskiej zajął miejsce w czołowej 30-tce (16.).
Czytaj także: