Nowości w programie Birkebeinerrennet

Ukłon w stronę „łyżwiarzy” i tych, którzy nie czerpią przyjemności z rywalizacji – to trend zauważalny w dużych biegach masowych. Wyczuli go także w Birkebeinerrennet.

Norweski bieg na trasie z Reny do Lillehammer w połowie dekady urósł do największych zawodów narciarskich na świecie. Koniunktura trochę się jednak przegrzała, liczba uczestników mocno spadła (w szczytowym momencie było ich 17 tys., teraz ledwo dobijała do 10 tys.), więc organizatorzy szukają sposobu na powrót na wzrostową ścieżkę.

Tegoroczną nowością jest wprowadzenie do programu oddzielnego biegu techniką dowolną na dystansie 54 km. „Łyżwą” można było już biegać rok i dwa lata temu, ale zawody nie miały charakteru normalnej rywalizacji, bo biegnący techniką dowolną rywalizowali ramię w ramię z tymi, którzy pokonywali wymagającą trasę techniką klasyczną.

Teraz będą nagrody dla najlepszych i oddzielna klasyfikacja, a bieg odbędzie się 15 maca 2019 r., a więc dzień przed głównym wydarzeniem.

Równolegle odbędzie się TurBirken – zawody na dystansie 54 i 27 km techniką dowolną (będą tory do klasyka i do łyżwy), gdzie nie będzie limitów czasowych. Biegi zastąpią dwa dotychczasowe – Fredags Birken (54 km) i HalfBirken (27 km).

W każdym przypadku uczestnicy muszą biec z plecakiem o minimalnej wadze 3,5 kg.

Tak wyglądają fragmenty trasy Birkebeinerrennet:

Więcej informacji na stronie organizatora>>

Kamil Zatoński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *