Prawie 70 proc. krakowian, który wzięli udział w referendum, powiedział „nie” staraniom o igrzyska zimowe w 2022 r.
Referendum jest ważne i wiążące dla władz miasta, bo frekwencja przekroczyła próg 30 proc. – wyniosła dokładnie 35,96 proc.
Koordynator Inicjatywy Kraków Przeciw Igrzyskom Tomasz Leśniak nie krył w rozmowie z PAP radości z – jak to określił – z rozsądnego wyboru mieszkańców. Nie obawia się on, że władze Krakowa różnymi kruczkami prawnymi będą próbowały zdyskredytować głos krakowian. „To dla nas koniec sprawy. Przecież ustawa o referendum lokalnym wyraźnie o tym mówi. Frekwencja wyniosła odpowiednią ilość i tutaj nie ma pola do interpretacji” – powiedział Leśniak.
Inicjatorem przeprowadzenia referendum lokalnego dotyczącego zorganizowania przez Kraków igrzysk był prezydent miasta Jacek Majchrowski.