Justyna Kowalczyk zwyciężyła w nartorolkowym biegu na 80 km – Memoriale Olafa Skoglunda. Wśród mężczyzn najszybszy był Norwego Anders Mølmen Høst.
Dla Polki to mógł być sprawdzian z rywalkami z zimowych biegów długodystansowych, ale na starcie zabrakło jednej z najgroźniejszych – Szwedki Britty Johansson Norgren, nie pobiegły też niezła Norweżka – Gjeitnes i Szwedka Korsgren. Z elity pobiegła właściwie tylko Szwajcarka Seraina Boner, która zajęła ostatecznie drugie miejsce i do Kowalczk (3:47:00) straciła 4 minuty i 38 sekund. Trzecia była Szwedka Emilia Lindstedt, ale jej strata sięgnęła aż 21 minut.
Trasa biegu była jednak dość wymagająca – na ostatnich dwudziestu kilometrach trzeba było pokonać przewyższenie około 400 m.
Jutro coś jak Alpe Cermis tylko 8 razy dłuższe pic.twitter.com/JGFzm9xzcJ
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 2 września 2016
Wśród panów dość pewnie, z przewagą około 26 sekund, wygrał Anders Mølmen Høst z Team Leasplan, przed Andersem Nygaardem z Team Santander i Tordem Asle Gjerdalenem (również Santander).
Petter Eliassen, zwycięzca ubiegłotygodniowego Alliansloppet, musiał się zadowolić piątym miejscem.
Kamil Zatoński