Polka spełniła swoje marzenie. Wśród mężczyzn triumfował Norweg Peter Eliassen.
Kowalczyk pokonała 90-kilometroy dystans w czasie 4:41:02 – do rekordu trasy, który wśród kobiet od 2012 roku dzierży Norweżka Vibeke Skofterud (4:08:24) sporo więc brakowało (nagrodą byłby samochód), ale nie był to bieg szybki, o czym świadczy rezultat zwycięzcy rywalizacji mężczyzn. Peter Eliassen potrzebował 4 godzin i 1 minuty, by przebiec z Saelen do Mory – to drugi najsłabszy wynik zwycięzcy w ostatnich pięciu latach. Wśród kobiet zwyciężczyni nie miała takiego czasu od siedmiu lat.
Bieg długo prowadziły Szwedka Britta Johansson Norgren i Szwajcarka Seraina Boner, także dlatego, że Justyna Kowalczyk złamała kij i długo biegła z jednym – w Smagan, czyli 11 km po starcie, miała nawet 3 minuty i 24 sekundy straty do liderki. Dopiero po 48 kilometrach Polka dogoniła Boner. Na mecie przewaga nad Norgren wyniosła ponad cztery, a nad Boner – ponad osiem minut.
Bieg panów również wygrał debiutant – 29-letni Eliassen, który w końcówce rozprawił się z weteranami: 43-letnimi Andersem Auklandem i Czechem Stanislavem Rezacem. Dla tego ostatniego był to 17 start w Vasaloppet – biegu nie wygrał jednak nigdy. Jednocześnie w 91-letniej historii biegu tylko w 2004 r. zdarzyło się, by całe podium okupowali obcokrajowcy. Pierwszym Szwedem w klasyfikacji był w tym roku Jerry Ahrlin, który zajął 8. miejsce.
Polacy daleko. Wśród 14 tys. zawodników, którzy przystąpili do rywalizacji, nasi biegacze zajęli miejsca w dziewiątym i dziesiątym tysiącu
8125 Klimczak, Piotr H45 09:38:11
8466 Kowalak, Czeslaw H40 Täby Slalomklubb 09:50:42
8608 Dreslewski, Piotr H50 09:54:50
8684 Karwowski, Jerzy H70 09:57:01
9111 Mroczkowski, Miroslaw (POL) H65 10:18:02
9530 Strykowski, Piotr (POL) H40 SN Klasyk Warszawa 10:39:03
Kamil Zatoński
3 komentarz do “Kowalczyk wygrała Bieg Wazów”