Nie od końca wakacji, ale już od czerwca Sylwia Jaśkowiec będzie trenować wspólnie z Justyną Kowalczyk.
Według pierwotnego planu, Kowalczyk miała dłużej odpoczywać, a treningi realizować indywidualnie. Dopiero w sierpniu dwukrotna mistrzyni olimpijska zamierzała dołączyć do reszty ekipy, w której od tego sezonu jest też inna biegaczka – Sylwia Jaśkowiec. Plany się jednak zmieniły, a team Kowalczyk w komplecie pojedzie na pierwsze zgrupowanie już 3 czerwca.
– Justyna powiedziała, że jest już wypoczęta i tęskni za swoją ekipą, dlatego zadeklarowała, że chce z nami pojechać na Dachstein, a ja wyraziłem na to zgodę – poinformował trener Aleksander Wierietielny, cytowany przez stronę Polskiego Związku Narciarskiego.
Obóz w austriackim Ramsau, leżącym u stóp lodowca Dachstein, potrwa prawie 3 tygodnie.
– Można powiedzieć, że na Dachsteinie rozpoczniemy naszą współpracę z Sylwią Jaśkowiec. Wcześniej zawodniczka przechodziła różne zabiegi regeneracyjne, a teraz w pełni odnowiona i zregenerowana przystąpi do pierwszych w tym sezonie treningów – podsumowuje trener Wierietielny.
KZ