Nie w Misurinie, ale w Val Pusterii odbędą się etapy nr 3 i 4 tegorocznego cyklu visma Ski Classics.
Choć wydawało się, że Toblach zniknie z cyklu prestiżowych biegów długodystansowych po tym, jak bieg Cortina-Toblach wypadł z kalendarza, to mamy nieoczekiwany zwrot akcji.
W Misurinie ze względu na problemy z otrzymaniem przez organizatorow zgód zawody planowane na 8 i 9 stycznia zostały odwołane. Karuzela przeniesie się więc do Val Pusterii, gdzie zaplanowano straty na dystansach 62 i 32 km w ramach odbywającego się tam od wielu lat Pustertaler Ski Marathonu.
Start sobotniego biegu w Sexten/Sesto, meta w Niederdorfie/Villabassie, a po drodze zawodnicy przebiegną m.in. przez Nordic Arenę w Toblach (tu premia sprinterska), by później minąć dwa jeziora i zawrócić na Passo Cimabanche, gdzie zlokalizowana będzie premia górska.
W niedzielę Prato Piazza Mountain Challenge, bieg na dystansie 32 km. W programie Pustertalera bieg ten widnieje wciaż jako rywalizacja na dytansie 42 km techniką dowolną, ale najprawdopodobniej zostanie to wkrótce zaktuailzowane. Pewne jest jedno: na zawodników czekać będzie wyjątkowe wyzwanie, sądząc po profilu.
Osoby niezaszczepione muszą niezależnie od przedstawienia wyniku testu odbyć pięciodniową kwarantannę.
Zobacz informacje na stronie rządowej>>
Kamil Zatoński
