Ruka Triple zakończyła się zwycięstwem Norwega Johannesa Hoesflota Klaebo i Szwedki Charlotte Kalli.
W biegu pań dość szybko stało się jasne, że o wygraną walczyć będą Kalla z Marit Bjoergen. Szwedka przypuściła atak na około 1,5 km przed metą, wypracowała sobie bezpieczną przewagę i mogła cieszyć się z pierwszego od lutego 2015 r. zwycięstwa w zawodach Pucharu Świata. Bjoergen była druga, trzecia finiszowała Norweżka Ranghilda Haga, która miała najlepszy czas dnia.
Återupplev när Charlotte Kalla rycker ifrån Marit Björgen här. ⬇️ Gåshud! #twittski #vinterstudion @SkiTeamSweXC pic.twitter.com/afiyhZxTNg
— Rolf Zetterberg (@RolfZetterberg) 26 listopada 2017
Justyna Kowalczyk spadła na 24. lokatę (miała 40. czas dnia), ale na mecie w rozmowie z dziennikarzem TVP wydawała się zadowolona z występu, choć statystycznie był to dla niej najgorszy występ w Kuusamo od sezonu 2006/2007.
Druga z Polek – Ewelina Marcisz – zajęła 65. lokatę wśród 78. sklasyfikowanych.
W biegu panów emocji nie brakowało, bo prowadzący z wydawało się sporą przewagą Klaebo (38 sekund nad drugim w klasyfikacji Rosjaninem Aleksandrem Bolszunowem) zaczął ją systematycznie tracić i na około 11 kilometrze został dogoniony nie tylko przez Rosjanina, ale też przez grupkę dziesięciu innych biegaczy. Na przedostatnim podbiegu atak przypuścił Martin Johnsrud Sundby, pognał za nim Kanadyjczyk Alex Harvey oraz Bolszunow i Klaebo, a na finiszowej prostej to ten ostatni okazał się najszybszy.
Johannes Hoesflot Klaebo 👑🇳🇴 rules in @RukaNordic. Watch him wrap up the 3-day tour.#FIScrosscountry #RukaNordic @SkiNorge pic.twitter.com/QJSCjFhwJf
— Cross Country (@FISCrossCountry) 26 listopada 2017
Jedyny Polak, który ostał się w stawce – Dominik Bury – przesunął się z 66 na 63 lokatę. Miał 61 czas dnia.
Kamil Zatoński