Kalendarz Tour de Ski skrojony pod Northuga?

Sponsor_tour_de_skiDużo szans na bonusowe sekundy zwiększa szanse Petetra Northuga na upragnioną wygraną w Tour de Ski – orzekli norwescy dziennikarze.

Kongres FIS w Warnie przyjął kalendarz Pucharu Świata na najbliższy sezon. Spore zmiany nastąpiły w programie Tour de Ski. Wielodniówka rozpocznie się w szwajcarskim Lenzerheide, gdzie odbędą się aż trzy etapy. Co ciekawe, na rozpoczęcie nie będzie prologu, ale sprint techniką dowolną. Następnie zawodnicy pobiegną w biegu masowym na 15/30 km techniką klasyczną i 10,5 km pościgowy „łyżwą”.

Dwa kolejne etapy zaplanowano w niemieckim Oberstdorfie – bieg łączony (skiathlon) oraz sprint „klasykiem”.

Z programu wycięto bieg pościgowy z Cortiny do Toblach (w samym Toblach biegały panie), we włoskim kurorcie będą więc tylko biegi na 5/10 km ze startu interwałowego. Na razie nie wiadomo jakim stylem.
– Powinien to być „klasyk”, ale organizatorzy muszą coś zrobić z trasą, by uniknąć sytuacji z poprzedniego sezonu (wtedy „klasyk” wygrał Aleksiej Połtoranin, pokonując całą trasę bezkrokiem – red.). Jeśli nic się nie zmieni, bieg będzie łyżwą – dodaje Vegard Ulvang, szef rady wykonawczej komisji biegów narciarskich FIS.

W Val di Fiemme zawodnicy pobiegną ze startu masowego na 10/15 km (klasyk), a finał to tradycyjnie podbieg pod Alpe Cermis.

W programie są więc aż cztery biegi (wliczając sprinty), w których będzie można zgromadzić bonusowe sekundy.

W poprzednim sezonie Tour de Ski wygrali Martin Johnsrud Sundby i Marit Bjoergen.

Kamil Zatoński

1 komentarz do “Kalendarz Tour de Ski skrojony pod Northuga?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *