Miała być włoska Santa Caterina, ale będzie fińskie Muonio. Justyna Kowalczyk ruszyła tam w poniedziałek.
Pierwotnie Polka planowała spędzić ostatnie tygodnie przed inauguracją zawodów Pucharu Świata we włoskiej Santa Caterinie, ale tam aura wciąż jest bardziej jesienna niż zimowa, więc konieczne było obranie kierunku na północ Europy.
– Chcieliśmy jechać w tym sezonie do Włoch, bo wiemy, że w Muonio o tej porze roku jest ciemno, zimno i długi pobyt tam nie wpływa jakoś korzystnie na psychikę, ale nie mamy wyboru. A więc, tak jak co rok ostatnie tygodnie przed rozpoczęciem Pucharu Świata spędzimy w Finlandii. Weźmiemy udział w biegach FIS, a potem bezpośrednio udamy się na zawody do Kuusamo – mówi trener Aleksander Wierietielny, cytowany przez oficjalną stronę internetową biegaczki.
Zawody w Kuusamo rozpoczną się 29 listopada. Wcześniej, od 15 do 17 listopada, zawody rangi FIS w Muonio.
Do Finlandii na zgrupowanie lecą też pozostali nasi kadrowicze.