
Izabela Marcisz, najlepsza z naszych reprezentantek w biegu na 11 km F w Lenzerheide, zajęła 43 miejsce.
Biegaczki rywalizowały ze startu wspólnego na dystansie 11 km. Do zdobycia po drodze były także bonusy sekundowe.
Od startu do mety prowadziła Therese Johaug, która w pewnym momencie miała nawet 20 sekund przewagi nad grupką pościgową. Ostatecznie ma mecie miała 12,3 sekundy przewagi nad Heidi Weng orazz 12,9 sekundy nad Szwedka Ebbą Anderson. Czwarta była powracająca do rywalizacji w Pucharze Świata Norweżka Ingvild Flugstad Oestberg, która od wiosny borykała się z konsekwencjami zaniżania masy ciała.
W Lenzeheide słabo wypadły Amerykanki. Najlepsza z nich – Rosie Brennan, finiszowała na 20 miejscu, a Jessica Diggins była dopiero 30.
Z Polek najlepiej wypadła Izabela Marcisz, która zajęła 43 miejsce ze stratą 2:07 do Johaug. 3:55 min straty miała Weronika Kaleta, która zajęła 70 miejsce. Do mety nie dobiegła natomiast Monika Skinder, która tym samym zakończyła już starty w Tourze.
Kamil Zatoński, Natalia Grzebisz